Przywiązanie dziecka do zabawki
Niejeden z nas pamięta ukochaną zabawkę z dzieciństwa. Zwykle była to lalka lub miś. Jedna zabawka i zarazem jedyna w swoim rodzaju. Niemożliwa do zastąpienia przez inną. Ta zabawka musiała być z nami wszędzie – w łóżku, w przedszkolu, u lekarza i na wakacjach. Z perspektywy lat nie powinno nas zaskakiwać przywiązanie własnego dziecka czy wnuka do ukochanej zabawki. Ukochany towarzysz dzieciństwa rzadko wygląda jak w chwili zakupu. Jego stan wskazuje po prostu na nieustanne użytkowanie. Zwykle jest to wyraźnie zmechacony pluszak, lalka z poplamioną sukienką czy miś z naderwanym uszkiem.
Czytaj więcej