Dziecięce ubrania: szafa na każdą okazję
2016-06-23
O gustach się nie dyskutuje. Czy aby na pewno? O ile maluchy nie zwracają uwagi na to, co noszą i bez protestu dają się ubierać w to, co wybierze mama, już kilkulatki zaczynają mieć swoje zdanie. A przecież moje dziecko świadczy o mnie. Ubierając dzieci trzeba więc połączyć potrzeby potomków i upodobania rodziców. To niełatwe zadanie.
Odzież dziecięca na co dzień
Ulubione ubranka najłatwiej poznać po? wyblakłych kolorach. Jako że noszone codziennie, są eksploatowane do granic możliwości i intensywnie prane. W codziennych stylizacjach przede wszystkim liczy się wygoda. I wygoda noszenia (dzieci nie lubią, gdy coś je uciska, ciągnie, drapie i szybko takie części garderoby oprotestują) i wygoda dbania o nie (jeśli ubranko będzie wymagało prania ręcznego i precyzyjnego prasowania, nawet gdy ładne, prawdopodobnie szybko przestanie być tym przez mamę lubianym). Z połączenia ulubionych ubranek powstają ulubione zestawienia, po które sięgamy odruchowo otwierając szafę. Bluzka Mayoral z nadrukiem i spodenki, gładka spódniczka i wzorzysta, sportowe buty i dżinsy - pasują i na plac zabaw, i do przedszkola, i na spacer. Ulubione często stają się te ciuchy, w których dziecko wygląda po prostu ładnie (ciągle pamiętamy przy tym o wygodzie!), tak będzie na przykład z błękitną koszulką podkreślającą kolor oczu uroczego blondynka albo kapelusikiem, w którym wyjątkowo do twarzy małej dziewczynce.Świąteczne koszule i sukienki
Wyjątkowe okazje wymagają wyjątkowej oprawy. Warto tego uczyć od najmłodszych lat. Jeśli maluch przyzwyczai się, że są sytuacje, gdy szczególnie ważne jest, co się nosi - kiedy trochę podrośnie, łatwiej będzie przekonać go, że na imieniny do cioci nie idziemy w poplamionych szortach, a do teatru w dresie. Bo przecież tym, co mamy na sobie wyrażamy szacunek do ludzi i podkreślamy niecodzienność różnych sytuacji.Wiadomo, że szkolna uroczystość to biel i czerń lub granat, że na imprezy odbywające się wieczorem można założyć coś połyskliwego, że zawsze dobrze widziana jest sukienka u dziewczynki i koszula (a nie t-shirt) u chłopca. Wybierając ubrania na szczególne okazje często kierujemy się utartymi schematami ? letnie party w ogrodzie nie wymaga lakierowanych bucików i muszki, sprawdzą się za to marynarskie paski i kwiatowe motywy, zimowe święta to ciężkie materiały i kolory nawiązujące do wystrojonej choinki ? zieleń, czerwień, granat. Ciemne kolory zostawiamy na zimniejsze pory roku głównie z powodów praktycznych ? jasne materiały odbijają słońce i łatwiej znieść w nich wysokie temperatury.
Ubranka - pewniaki
Szafa malucha zmienia się w błyskawicznym tempie, bo dzieci rosną jak na drożdżach. Czasem jednak ubraniowe zakupy są na tyle trafione, że powtarzamy je w kolejnych sezonach, zmieniając jedynie rozmiar. Wygodne dżinsy z regulacją w pasie, pasująca do wszystkiego biała koszula, sukienka bez rękawów ? taka, którą gdy ciepło można nosić samą, a gdy chłodniej ? założyć coś pod spód. Są zestawienia, które sprawdzają się zawsze, a dzięki odpowiednim dodatkom szybko zmieniają charakter z codziennego na odświętny. Jeśli nie chcemy poświęcać komponowaniu codziennego stroju zbyt wiele czasu, warto postawić na ubranka Mayoral - pewniaki, z których szybko można stworzyć stylizację na każdą okazję.Wyjątkowe pamiątki
Pierwsze śpioszki, pierwsza sukienka, pierwsze buciki. Ubranka mogą budzić szczególne emocje i stać się niepowtarzalną pamiątką, przechowywaną w pudle ze skarbami i wyciąganą, gdy przyjdzie czas powspominać. Maleńkie śpioszki pomogą małemu ? dużemu człowiekowi wyobrazić sobie, jak niewielki był zaraz po urodzeniu, buciki przywołują u rodziców emocje związane z pierwszymi samodzielnymi krokami, odkładane co rok kolejne urodzinowe sukienki stworzą jedyną w swoim rodzaju, wzruszającą kolekcję. Wyobraźcie sobie dorosłą, pełnoletnią panienkę obdarowana takim sentymentalnym prezentem. Oto jak na dłoni widać jak rosła, jak z maluszka stawała się dużą dziewczynką, jak rok po roku zmieniała się i moda, i jej indywidualne upodobania.Ulubione ubranie
Ulubiony strój dziecka często odbiega od naszych wyobrażeń o stroju idealnym. Bywa, że dziewczynka, którą najchętniej wdzielibyśmy w sukience z falbankami, woli wspinać się na drzewa w krótkich spodenkach i koszulce z wizerunkiem bohatera kreskówki. Chłopiec zaś, zamiast wzorować się na małych elegantach w spodenkach z kantem i kaszkiecie, z szafy uparcie wyciąga czapkę bejsbolówkę i bojówki z tysiącem kieszeni. Recepta na strój idealny nie istnieje, ale czasem udaje się wymagania dużych i małych połączyć. Właśnie wtedy powstają wyjątkowe zestawienia? takie, które cieszą oko i w których dzieci czują się swobodnie.Pamiętacie najlepszą stylizację waszego dziecka? A może w szafie wisi ulubiona część garderoby, którą wasz maluch nosi z przyjemnością i wy chętnie go w nią ubieracie?
Pokaż więcej wpisów z
Czerwiec 2016
Podziel się swoim komentarzem z innymi